W strefie klimatycznej umiarkowanej, w której żyjemy ciepło nie panuje przez cały rok. Zasadniczo jedynie w okresie od maja do września możemy zrezygnować z ogrzewania domu. Przez pozostałą część roku konieczne jest ogrzewanie lokalu.
Nie jesteśmy krajem zamożnym i nie mamy w zasadzie innych niż węgiel kamienny źródeł energii, dlatego też ten surowiec opałowy jest najczęściej wykorzystywany do ogrzewania budynków. Oprócz niego wykorzystywane są jeszcze węgiel brunatny (jednak z powodu jego właściwości jedynie wykorzystywany przez ciepłownicze sieci przesyłowe w niewielkiej odległości od miejsca wydobycia), drewno (w kominkach), pellet, olej opałowy (wymaga jednak rzadko dobrze komponującego się z otoczeniem domu zbiornika) oraz gaz ziemny (który jest stosunkowo najdroższym źródłem energii i wykorzystywany jest raczej w miastach dla ogrzania mniejszych powierzchniowo lokali).
Węgiel kamienny stosowany do ogrzewania domów i lokali w starym budownictwie spalany jest w różnego rodzaju kotłach i piecach. Najczęściej są to kotły centralnego ogrzewania podłączone do rozprowadzonej po całym budynku sieci ciepłowniczej (zasypowe lub automatyczne z podajnikiem), jednak wciąż spotykane są także staromodne rozwiązania jak wolno stojąca koza lub piec kaflowy. Można by wręcz powiedzieć, że przeżywają one swój renesans gdyż nadal można je kupić.
Mimo usilnych starań Unii Europejskiej, zmierzających do ograniczenia stosowania węgla kamiennego surowiec ten w obliczu braku tanich alternatywnych źródeł energii długo jeszcze będzie powszechnie stosowany do ogrzewania mieszkań w sezonie zimowym.